Mój czy to był sezon wzrostu?!
osobiście dokonuję coraz to drobnych pozytywnych zmian w każdym aspekcie mojego życia i przynoszą mi to coraz lepsze rezultaty.
czuję się lepiej psychicznie i odporniej niż kiedykolwiek; fizycznie czuję się silniejszy i sprawniejszy niż byłem od dziesięcioleci; mój syn-shine kwitnie; moje bliskie relacje są odżywcze; mój kreatywny biznes rośnie; a mój obecny poziom kreatywności, radości i pewności siebie nie ma sobie równych!
wiele z nich zostało zainspirowanych głębokim sprawdzaniem mojego celu; pracą nad poczuciem się naprawdę godnym (nie tylko intelektualnie doceniając, że powinienem czuć się w ten sposób); i dostosowywaniem moich myśli i zachowania do siebie.
to zimna pigułka do przełknięcia, ale zdaję sobie sprawę, że spędziłam większość dorosłego życia, nie traktując siebie poważnie.
o co mi chodzi?
ok przejdźmy do definicji. On Merriam-Webster.com:
“definicja brania (kogoś lub czegoś) na poważnie:
traktować (kogoś lub coś) jako bardzo ważnego i zasługującego na uwagę lub szacunek”
tak, w kontekście tego artykułu branie siebie na poważnie jest dobrą rzeczą!
jak wygląda życie, gdy traktujesz siebie poważnie?
Kiedy traktujesz siebie poważnie, podejmujesz lepsze decyzje – tak naprawdę podejmujesz decyzje w pierwszej kolejności! Wiesz, czego chcesz i wiesz, kim musisz być i co musisz zrobić, aby się tam dostać.
prosisz o to, co jesteś wart. Nie ma wątpliwości w twoim umyśle, że zasługujesz na to i masz pewność, że są ludzie, którzy odpowiednio docenią to, co wnosisz do stołu.
odrzucasz swoje życie-i to nie tylko pod względem swojej fizycznej przestrzeni, ale także pod względem każdej myśli, nawyku, a nawet osoby, która nie przynosi ci radości.
prawda jest twoim przyjacielem, nawet gdy jest to wyzwanie, więc nie unikasz tego. Cieszysz się większą samoakceptacją i otwartą komunikacją z ludźmi w twoim życiu-sensem, lepszymi relacjami dookoła.
nie boisz się swoich liczb. W rzeczywistości zanurzasz się w nich, wiedząc, że ten uścisk pomoże Ci naprawić to, co wymaga naprawy, zmaksymalizować to, co działa i zbliżyć się do doświadczania wolności, której pragniesz.
szanujesz swój czas i inni też.
twoja kreatywność płynie z porzuceniem. Jesteś płodny w swojej pracy, co rodzaj wpływ marzyłeś.
doświadczasz jasności, skupienia, motywacji, synergii, lekkości, ekspansywności, radości i wzrostu. Silna formuła miłości własnej, jeśli kiedykolwiek istniała!
wszystko brzmi dobrze, prawda?
na jakie obszary należy zwrócić uwagę, jeśli chodzi o branie siebie na poważnie i cieszenie się rzeczywistością opisaną powyżej?
9 znaków, że nie traktujesz siebie poważnie
1. Czujesz, że nie masz kierunku lub zbyt wiele!
Ty też: nie masz celów; masz cele, które nie są mądre; nie powracaj do swoich celów, gdy je ustawisz; lub stale zmieniasz swoje cele.
w rezultacie życie wydaje się przytrafiać Tobie. Każdy nowy dzień może cię dmuchać w jakikolwiek sposób i nie masz pojęcia, gdzie wiatr Cię zaprowadzi.
lub będąc wielozadaniowym, czujesz się zablokowany. Sparaliżowany przez przytłaczającą liczbę pomysłów. Nie wiadomo, jakie powinny być twoje kolejne kroki.
Twoje finanse są niepożądane
niedoszacowanie: niedoszacowanie wkładu, który wnosisz – do swoich klientów/klientów, do pracodawców (a nawet do Twoich relacji).
sprawiasz, że czujesz się lepiej, mówiąc sobie, że sztuka, czy przyczyna, jest najważniejsza.
a kiedy ten Haj spadnie, być może przesadzasz, próbując poczuć się jeszcze lepiej.
ukrywasz się przed swoimi liczbami
jesteś osobą kreatywną – nie “powinieneś” być dobry w liczbach.
niewiedza jest błogością, więc ćwiczysz ślepą wiarę bez żadnego działania.
co w końcu wpędza cię w więcej kłopotów, często prowadząc do sytuacji, których można było uniknąć, gdybyś wcześniej zwrócił na to uwagę.
jesteś niezadowolony ze swojego ciała
odłączasz się od niego i stajesz się tak odczulony, że wydaje się być w stanie poradzić sobie ze wszystkimi surowymi sposobami, w jakie go traktujesz.
swoimi niemiłymi myślami i słowami; z tym, co w to wkładasz, bez rozeznania; z tym, do czego go popychasz, nie zwracając uwagi na jego opinie.
znowu, to dla sztuki, to dla sprawy-cel uświęci środki.
twój umysł ma własny umysł
nie przejmujesz odpowiedzialności za swoje myśli. W rezultacie twoje uczucia są wszędzie i to kształtuje Twoje działania.
depresja i lęk prawdopodobnie stają się znajomymi Stanami bytu i czujesz się przez nie uwięziony.
w twoim życiu są ludzie, którzy Cię wysysają
potrzeba tyle energii, aby być wokół nich, ale czujesz, że potrzeba jeszcze więcej energii, aby coś z tym zrobić!
jesteś tak zajęty próbami realizacji swoich twórczych marzeń, że wmawiasz sobie, że poradzisz sobie z tym później. Kiedy będziesz miał więcej przestrzeni. Nie zdając sobie sprawy, jak bardzo niski poziom stresu, lęku i co gorsza, te toksyczne relacje są przyczyną!
Ucieczka jest Twoją aktywnością z wyboru
zamiast poddać się odpoczynkowi, znajdujesz chwilową przyjemność w świecie fantasy w telewizji lub mediach społecznościowych. To uzależnia! Daje Ci jakiś Haj!
zanim się zorientujesz, minęły godziny, a teraz jeszcze trudniej jest trzymać się tych dobrych intencji, które sobie wyznaczyłeś. No cóż, jutro znowu spróbujesz …
jesteś wyczerpany
za bardzo mówisz “tak”. TWOJE granice są nieliczne i / lub nie możesz ich egzekwować. Potrzeby innych ludzi są ważniejsze niż Twoje.
czujesz się godny, gdy jesteś produktywny, więc nie ma mowy, żebyś zwolnił.
praktyka twórcza, którą tak bardzo kochałeś, teraz często wydaje się być obowiązkowa.
nie podoba Ci się żaden mój czas, w którym pozwalasz sobie oddawać się rzeczom, które kochasz. Całkiem możliwe, że zapomniałeś, co to w ogóle jest!
twoja kreatywność jest zablokowana
nie masz już siły. I tak straciłeś nadzieję na sens tego wszystkiego, ponieważ ciężko pracujesz, po prostu nie widzisz rezultatów.
może powinieneś rozważyć całkowite odrzucenie tego marzenia. Możesz dostać “prawdziwą” pracę lub zostać w tej, której nienawidzisz.
ale czekaj, masz wybór!
ja sam doświadczyłem pewnego poziomu wszystkich tych 9 rzeczy (a praca jest nadal w toku!). Widziałem też wielu innych.
chcę cię zapewnić: jeśli cokolwiek z tego jest dla Ciebie rezonansem, nie jesteś anomalią. Pomimo błyszczących narracji, które możesz śledzić w mediach społecznościowych.
w rzeczywistości ty i ja jesteśmy chyba normą!
jednak, gdzie się rozchodzimy, jest posiadanie tej świadomości, a następnie to, co wybieramy z nią zrobić.
masz wybór, aby wziąć się na poważnie i uniknąć ponurego obrazu 10 lat później, że komik Sarah Cooper opisuje w tym poście.
masz wybór, aby się rozluźnić i pracować na rzecz wolności, która przychodzi, gdy traktujesz siebie poważnie.
od czego zacząć?
zebrałem systemy, narzędzia i inspiracje, które pomogły mi w drodze do moich twórczych marzeń. Spakowałem to wszystko do darmowego kursu e-mailowego-Foundations for Freedom – który pomoże Ci zwrócić uwagę na:
- Twoje cele
- twoje myśli
- twoja wartość (i twoje liczby!)
- twój czas
- twoja energia i twoje samopoczucie
- Twoja firma
- utrzymuj swoją kreatywność przy życiu!
w serii e-maili otrzymasz super praktyczne informacje i zasoby, aby wprowadzić małe pozytywne zmiany, które z czasem przyniosą duże rezultaty.
wiesz co chcę zobaczyć więcej na świecie?
Więcej ludzi swobodnie żyje swoją prawdą i realizuje swoje marzenia.
i zaczyna się od brania siebie na poważnie.
Leave a Reply